Serenada na flet/skrzypce i gitarę op. 31 (2023)

Wydawnictwo Muzyczne Cicadis (zamów egzemplarz)

Wydawnictwo Muzyczne Cicadis (zamów e-book)

Od autora

Zamiast wstępu opowiem historię. Pewien młody człowiek przyprowadzał wieczorami muzyków – mariachi, pod okna ukochanej dziewczyny, aby grali dla niej serenadę. Czekał aż wyjdzie na balkon, chciał jej wyznać swoje uczucia. Dziewczyna jednak tylko obserwowała wszystko z ukrycia. Koncerty dla niej rozbrzmiewały już kilka wieczorów, ale dziewczyna nie pojawiała się na balkonie. Zauważyła, że podczas kolejnych występów grupa muzyków grających pod jej oknami była coraz mniejsza.

– Czyżby ten chłopak nie miał już pieniędzy, aby opłacić muzyków? – Pytała. – I co teraz? Przestanie przychodzić? Podda się?

Ostatniego wieczoru dziewczyna usłyszała pod balkonem inny rodzaj brzmienia niż zwykle, zaintrygowało ją to bardzo.

– Co to jest? – Zapytała. – Czyżby to była…?

Tak. Zobaczyła, że chłopak tym razem przyprowadził… kataryniarza. Roześmiała się szczerze i w końcu wyszła na balkon!

Czy utwory kameralne ze zbioru Serenada op. 31 można by zagrać pod oknami dziewczyny? Myślę, że tak. Kompozycje są proste, melodyjne, zróżnicowane pod względem nastroju i rytmiki. Nawiązują do różnych form tanecznych, takich jak: polka, mazurek, walc. A gitara może towarzyszyć skrzypcom lub zagrać swoją partię z fletem. Idealne na serenadę pod balkonem.

Ale czy dziewczyna wyjdzie roześmiana na balkon po usłyszeniu utworów z tej Serenady? Nie mogę odpowiedzieć, musicie sprawdzić to sami.

Aha, dajcie znać, jak potoczyła się dalej Wasza historia?